Dla właścicieli międzynarodowych korporacji tylko jasne i przejrzyste zasady prawne są w stanie przekonać do prowadzenia w ogóle rozmów o wejściu na rynek ze swoją inwestycją czy projektem biznesowym na wyższym szczeblu. Także odpowiednia organizacja rynku pracy, konkurencyjność wśród specjalistów w danych dziedzinach i nowoczesna infrastruktura transportowa, stanowią argumenty za uruchomieniem swoich biur lub fabryk w nowym państwie. Możliwość dogadania się z lokalnymi i centralnymi władzami co do pewnych benefitów czy ulg w pierwszych latach prowadzenia działalności to jedno, natomiast możliwość odniesienia sukcesu w danym miejscu to kwestia zupełnie inna. Analitycy firmowi prowadzący badania nad atrakcyjnością danego rynku biorą pod uwagę całe spektrum najróżniejszych wskaźników, zestawiając ze sobą wiele ofert.

Oczywiście takie czynniki jak usytuowanie geopolityczne, pozycja na arenie międzynarodowej, jakość infrastruktury lotniczej czy kolejowej, a tym bardziej zasady podatkowe czy prawne obowiązujące na danym terenie- mają bardzo różną wartość. Kraj może być uznawany za bardzo korzystny ze względu na niskie podatki i dostępność bardzo taniej siły roboczej, ale jednocześnie będzie bardzo mocno krytykowany ze względu na swoje zacofane zaplecze technologiczne i infrastrukturalne. Dla firm opierających swój model biznesowych na licznych dostawcach i stałym obrocie towarów oraz usług nowoczesna sieć komunikacyjna w państwie to jeden z priorytetów, bez których trudno w ogóle prowadzić konkurencyjny biznes w dzisiejszych czasach.

Przekonywanie międzynarodowego kapitału do atrakcyjności swojego kraju odbywać musi się więc na wielu płaszczyznach – zaprezentowanie dogodnych lokalizacji pod inwestycję do pierwszy etap. Trzeba wskazać potencjalnemu inwestorowi najatrakcyjniejsze miejsca, które można mu zaproponować pod prowadzenie działalności w przyszłości. Bliskość lotniska czy innych centrów logistycznych z pewnością stanowi ważny atut, który warto podkreślać. Z punktu widzenia najbardziej innowacyjnych i postępowych firm na świecie, często ważniejsze od samego położenia jest baza pracownicza, z której można będzie korzystać w danym kraju. Tutaj niemal natychmiast dyskwalifikowane są kraje, w których poziom kształcenia i edukacji zawodowej jest bardzo słaby, a absolwenci szkół wyższych kończą uczelnie bez odpowiednich kompetencji czy praktycznych umiejętności obsługiwania danego urządzenia czy systemu informatycznego.

Dlatego tak ważne jest zadbanie o to, by w państwie funkcjonowało wiele konkurencyjnych i szkolących praktycznie do zawodu uczelni oraz innowacyjnych kierunków szkolących fachowców w danej dziedzinie. Firma widząca, że może w danym państwie zatrudnić jedynie tanią siłę roboczą, z pewnością nie będzie chciała rozważać inwestowania w tym państwie i skieruje swoje krok w stronę społeczeństwa bardziej specjalistycznie wykształconego. Inwestowanie w publiczną edukację powinno więc być dla każdego starającego się podnieść swoją konkurencyjność państwa najwyższym priorytetem.